Coaching kariery Izabela Wojtachnik

Jak się przebranżowić?

Jak „bezboleśnie” się przebranżowić i wreszcie czerpać satysfakcję zawodową z wykonywanej pracy

Budzisz się rano i czujesz ucisk w żołądku na myśl o tym, że musisz iść do pracy. Marzyło Ci się ekscytujące zajęcie dające satysfakcję, ale życie to nie bajka, a jeść coś trzeba.

Dlatego wstajesz i w smętnym nastroju wychodzisz. A gdyby praca mogła Cię rzeczywiście cieszyć?
Gdyby stała się Twoją pasją?
Myślisz, że to niemożliwe?
Zdradzę Ci sekret, jak marzenia zamienić w rzeczywistość.

Bez wiary w siebie nic nie zmienisz

Pomyślisz sobie: „Phi, co za banał…” Tak, niby każdy wie, że nie wierząc w siebie trudno o sukces, ale czy ta wiedza przekłada się rzeczywiście na realne działanie? Sam pomyśl, ile razy w życiu otwierały się przed Tobą jakieś drzwi do nowej pracy, znajomości, czy czegokolwiek innego. Ty jednak nie decydowałeś się w nie wejść z obawy, że to nie miejsce dla Ciebie, że ktoś może Cię nie zaakceptować itd., itd.

 

Wszystkie te myśli można zamknąć w jednym, popularnym stwierdzeniu: „Jeśli nie chcesz czegoś zrobić, to zawsze znajdziesz wymówkę, ale jeśli chcesz coś zrobić, to znajdziesz na to sposób”.

 

Pierwszym sekretem jest więc ta oklepana, banalna, ale jakże ważna, wiara w siebie.

Na czym Ci w życiu zależy? Słów parę o fundamentach

Jak się przebranżowić

Bez jasnego sprecyzowania, jaki masz cel, na czym chcesz budować swoje życie, na jakich wartościach, je opierać, nigdy i w żadnym miejscu nie będziesz szczęśliwy. Może to brzmi na wyrost, ale pomyśl sam, czy tak nie jest.

Kiedy nie masz jasno, lub choćby ogólnie sprecyzowanego, planu dnia, sam łapiesz się na tym, że czas ucieka Ci przez palce. Robisz kilka rzeczy naraz, a wieczorem i tak okazuje się, że nie zrobiłeś tak naprawdę NIC.

 

Skoro w skali jednego dnia, bez planu rodzi się chaos, to o ile większy będzie w skali całego życia. Wiadomo, cele i ambicje się zmieniają. Są jednak nadrzędne wartości, którymi można kierować się zawsze.

 

Na przykład pracując jako dziennikarz, Twoją wartością jest to, że rzetelnie chcesz przekazywać informacje, bez szerzenie fake newsów i dezinformacji. I choć raz pracowałeś w gazecie, potem dla telewizji, żeby ostatecznie współpracować z portalem internetowym, zostałeś wierny swoim wartościom.

 

Zatem w sytuacji, kiedy Twoja praca zaczyna Cię w jakiś sposób uwierać, przeanalizuj swoje cele i wartości, jakie są Ci bliskie. Może okazać się, że wcale nie musisz zmieniać pracy, czy się przebranżawiać. Może wystarczy otwarta rozmowa z szefem i przedstawienie mu swojej wizji, dalszej pracy tam.

 

Nie zdziwiłabym się, gdyby okazało się, że na samą myśl o wizycie u szefa, oblewa Cię zimny pot. Jest to bezpodstawne – to taki sam człowiek jak Ty i myślę, że również chce, żeby między nim a pracownikami było jak najlepiej.

 

Pamiętaj, tylko żeby nigdy nie prowadzić takiej rozmowy w tonie wylewania swoich żali i niezadowolenia. Przedstaw swój punkt widzenia jako problem i daj mu od razu rozwiązanie tego problemu. Żeby jednak móc to zrobić, musisz mieć poczucie misji, musisz wiedzieć, czego chcesz.

 

Weźmy za przykład choćby kwestie finansowe. Marzy Ci się podwyżka, szef pyta ile, a Ty milczysz, bo nie wiesz. W tej sytuacji warto mieć w głowie opracowany plan minimum, jakie minimalne zarobki by Cię satysfakcjonowały, ale też, ile chciałbyś maksymalnie zarabiać. Nikt nie broni Ci dążyć do celu, jakim są wysokie zarobki, ale żeby to robić musisz mieć plan.

 

Na koniec tej części, zrób, proszę takie ćwiczenie. Wyobraź sobie, że wygrałeś jakąś pokaźną sumę. Pomyśl, co byś zrobił, zakładając, że już kupiłeś wszystko, na co miałeś ochotę, nie musisz pracować, i co teraz?

To ćwiczenie pokazuje w idealny sposób, że człowiek musi mieć jakiś cel, do którego dąży, w przeciwnym razie, nawet mając wszystko, jego życie staje się nudne i bezsensowne.

Swoje fundamenty określisz w Akademii – sprawdź czy to coś dla Ciebie – tylko 2.16 zł dziennie (!)

Przekonania – największe hamulce w zmianie pracy

Przekonania to rzeczywiście prawdziwe hamulce rozwoju i sięgania po więcej. Mogą one dotyczyć:

  • nas samych,
  • innych ludzi,
  • świata.

Warto usiąść i zastanowić się, jakie mam przekonania na tych różnych polach. Często są one trudne do uchwycenia, więc trzeba je sobie wpierw uświadomić. Kiedy już je poznasz, musisz wybrać, które są niewspierające i na nich pracować. Z przekonaniami pracujemy, zadając sobie pytanie: „Czy to prawda”?

Na przykład jesteś pracownikiem banku i marzy Ci się podwyżka. Nie idziesz jednak do prezesa, bo w Twoim przekonaniu tacy ludzie myślą tylko o tym, żeby samemu zarobić, szeregowi pracownicy zaś ich nie interesują.
Zadaj sobie pytanie, czy to rzeczywiście prawda? Myślę, że są tacy ludzie, jak wszędzie, ale z pewnością nie jest to normą.

Możliwe, że gdyby nie Twoje przekonania, już dawno cieszyłbyś się podwyżką. Warto więc nad nimi pracować.

 

Nie jest to łatwe, wiem. Są to silne schematy myślowe, nieraz zakotwiczone w dzieciństwie i trudno z nimi walczyć. Ale mamy na nie wpływ.
Mamy kontrolę nad swoimi myślami, a tamtędy przekonania wychodzą na światło dzienne, więc pilnowanie tego, co i w jaki sposób myślisz o sobie, innych, świecie, może uwolnić Cię od wielu z nich.

Nie zmienię pracy, bo będę musiał zacząć wszystko od zera

Coaching kariery

Nie do końca jest tak, jak w tytule powyżej. Owszem, zmiana pracy wiąże się z nowym początkiem, ale wcale nie musimy zaczynać od poziomu „nic”.
Jeśli na przykład całkiem chcesz zmienić branżę i nie możesz się, siłą rzeczy, pochwalić doświadczeniem, uwypuklij w CV te kompetencje i nabyte umiejętności, które w nowym miejscu będą wartością. Wymień kompetencje tak twarde, jak i miękkie, zaczynając od tych, które najbardziej się przydadzą na nowym stanowisku.

 

Kiedy znajdziesz wymarzone miejsce pracy, nie bój się iść zapytać wprost o to, czy kogoś nie poszukują, nawet jeśli oficjalnego ogłoszenia nigdzie nie ma. Możesz się zdziwić, ale aż 80% ludzi znajduje pracę poprzez „oferty ukryte”, czyli pytanie u źródła.

W taki sposób możesz zostać lepiej zapamiętany, bo jednak nie każdy ma odwagę na taką konfrontację. Za to Twoja papierowa aplikacja mogłaby wylądować na stercie wraz z innymi jej podobnymi.

 

Pamiętaj, przygotuj się na taką rozmowę. CV w wersji papierowej miej również ze sobą. Nie zostawiaj pracodawcy miejsca na domysły, jasno wskaż, jakie Twoje zdolności przyniosą dla niego wymierne korzyści. Idealne do tego jest podsumowanie zawodowe.

 

Z kolei pisząc w CV o swoim doświadczeniu, nie bój się pochwalić odniesionymi sukcesami. Nie umniejszaj swoich osiągnięć, bo nawet jeśli jako copywriter pisałeś teksty na zamówienie, możesz pochwalić się, ile dziennie byłeś w stanie ich przygotować.

Jak się przebranżowić? Studia, a może kurs? Co jest lepsze?

Chcesz się przebranżowić, ale zastanawiasz się, czy wystarczy Ci tylko kurs doszkalający, czy może jednak studia? Są sytuacje, kiedy studia są nieodzowne.

W sytuacji kiedy z pracownika call center zapragniesz stać się nauczycielem hiszpańskiego, na potwierdzenie swoich kompetencji powinieneś mieć dokument, w postaci dyplomu ukończenia odpowiednich studiów.

 

Na szczęście jest wiele branż, które tego nie wymagają, zatem kurs może być wystarczający. Pamiętaj jednak, aby nie stać się „kolekcjonerem” kolejnych szkoleń. Wybieraj tylko takie, które rzeczywiście będą spójne z Twoim celem i wizją, jaką sobie założyłeś. Wiedz też, że samo się nie zrobi, więc kurs kursem, ale ważne jest też Twoje zaangażowanie.

 

Na koniec pamiętaj, że choć dzisiejsze czasy zmuszają nas do zmiany pracy, to są kompetencje, które nigdy nie wychodzą z mody i przydadzą się na każdym stanowisku. Warto więc pracować nad swoją inteligencją emocjonalną i ogólnie kompetencjami miękkimi.

 

Jeśli szukasz książek, które pomogą ci w tej zmianie, polecam szczególnie dwie pozycje:

  1. „Pozytywnego myślenia można się nauczyć” Martina Seligmana
  2. „Droga rozwoju” Iwony Majewskiej Opiełka.

Jak widzisz, sekret przebranżowienia nie jest tak naprawdę żadnym sekretem.

Wystarczy wiara w siebie, świadomość swoich mocnych stron i sprecyzowana wizja celu, a zmiana pracy przestanie być problemem. Stanie się natomiast szansą rozwoju i da Ci upragnione poczucie satysfakcji z tego, co robisz.

Jeśli potrzebujesz rozmowy z kimś, kto ma za sobą drogę związana z przebranżowieniem się, a do tego jest trenerem zmiany – to ja polecam się serdecznie.

Umów się na pierwszą sesję zapoznawczą, dzięki której dowiesz się od czego zacząć nową drogę zawodową.

Tagi: Brak tagów

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są *