Czy wiesz, że średnio do wieku osiemnastu lat jesteśmy wychwalani i motywowani ok. 30 000 razy, a większość z tych pochwał słyszymy w wieku 1-3 lata?
Natomiast krytykowani i zniechęcani jesteśmy ponad 250 000 razy w ciągu pierwszych osiemnastu lat naszego życia.
Nic więc dziwnego, że jesteśmy tak skupieni na tym, co nam nie wychodzi!
(takie dane podał Ben Renshaw w swojej mini-książce „The Secrets of Happiness”)
Generalnie u większości z nas w czasie naszego nastoletniego i dorosłego życia nasi rodzice i nauczyciele koncentrują się głównie na naszych najniższych wynikach, naszych błędach i naszych niepowodzeniach – abyśmy mogli się „poprawić”.
Następnie, kiedy wkraczamy w życie zawodowe – z czym się spotykamy? Z opinią szefa, która w większości koncentruje się na tych obszarach, gdzie nie jesteśmy wystarczająco dobrzy, na tym, czego nie skończyliśmy i gdzie powinniśmy zrobić lepiej.
Czy chcemy tego, czy nie – społeczeństwo mierzy naszą wartość i sukces na podstawie naszych osiągnięć (tego, co nam się udało) i postrzega błędy jako niepowodzenia, których należy unikać. Ponadto świętujemy i celebrujemy wielkie sukcesy, ale mniejsze sukcesy osobiste często zostają zepchnięte na bok.
Ważne jest, żeby nie tylko doceniać spektakularne osiągnięcia, widoczne na zewnątrz, ale również nasze osobiste sukcesy, o których wiemy tylko my sami. Ponad to warto też jest świętować i celebrować pokonywanie niepowodzeń/porażek, jak również docenianie postępu, czyli wykonywanie nawet małych kroków w kierunku Twojego celu. To jest to, nad czym często pracuję z moimi klientami w procesach indywidualnych.
Podam Ci teraz 3 oznaki, po których możesz poznać, że jesteś na dobrej drodze do osiągnięcia swoich celów.
- Konkretne kroki w kierunku Twoich większych celów. Często jesteśmy tak skoncentrowani na celu końcowym, że nie uznajemy istotnych mniejszych osiągnięć, które robimy po drodze.
Zauważ je i doceń.
Odpowiedz na pytanie: Jakie mniejsze kroki podjąłeś, aby zbliżyć cię do swoich celów? Zauważ je i doceń.
Które mocne strony Ci w tym mogą pomóc?
Jeżeli jeszcze nie miałeś okazji – zapraszam do pobrania bezpłatnego poradnika 9 sposobów na odkrycie mocnych stron.
- Sukcesy o wartości osobistej, ale niekoniecznie uznane przez innych. Są to rzeczy, za które inne osoby mogą nas nie pochwalić, ale są dla nas ważne – wyjątkowe osiągnięcia KAŻDEJ wielkości, które są dla nas znaczące.
Odpowiedz sobie na pytania:
Z czego jesteś dumny – jakkolwiek może się to wydawać nieistotne lub jak małe może wydawać się innym?
Następnie zapytaj: „Co to dla ciebie znaczy?” i „Z jakimi wartościami można to utożsamić?”
PRZYKŁADY: Radzenie sobie z toksyczną relacją. Przeciwstawianie się przyjacielowi lub szefowi, który nas zastrasza.
Uczenie się nowych umiejętności (Ostatnio nauczyłem się …. – zawsze bałem się, że nie będę w stanie ……. wykonać. Co ważne, udowodniłem, że mój wewnętrzny krytyk się myli).
- Nasze niepowodzenia i błędy. Pokonywanie niepowodzeń i błędów MUSI być celebrowane. Jeśli nam się nie udało – dzieje się tak dlatego, że ryzykowaliśmy i podjęliśmy wyzwanie, że dokonamy zmian w naszym życiu.
Pytania dla Ciebie: „Na jakich błędach nauczyłeś się najwięcej?”, „Z czego jesteś szczególnie dumny?”
„Zyskujesz siłę, odwagę i pewność siebie dzięki każdemu doświadczeniu, w którym naprawdę przestajesz patrzeć strachowi w twarz”. Eleanor Roosevelt
Jak możesz pomóc sobie zrealizować swoje cele??
- Doceniaj sukcesy i osiągnięcia – te wielkie i te małe.
- Doceniaj wykonywanie małych kroków, które przybliżają Cię do realizacji celów.
- Świętuj również pokonywanie niepowodzeń i porażek.
A co Tobie pomaga najbardziej w realizacji Twoich celów?
Bardzo ciekawy wpis – te liczby na początku robią wrażenie! Mam wrażenie, że nasza kultura sprzyja koncentracji na błędach, a nie sukcesach. Mało się o tym mówi, nie potrafimy doceniać siebie, widzieć właśnie tych małych rzeczy. Ważne jest także, że częst mówimy “udało mi się”, a nie “zrobiłam” – to z jednej strony obrazuje, ale i nakręca nasze myślenie o nas samych. Fajnie, że pokazujesz, jak nad tym pracować – małymi krokami uczyć się doceniać siebie.
Bardzo ciekawy artykuł. Nie myślałam wcześniej o tym że jesteśmy tak mało chwaleni a tak bardzo korygowani. Rzeczywiście trzeba umieć sobie z tym radzić.
Dziękuję za komentarz. Faktycznie za mało skupiamy się na osiągnięciach i docenianiu siebie.
Ciekawy artykuł. Niestety nasze pokolenie częściej krytykuje niż chwali. A mała pochwała potrafi tak bardzo zmotywować . Podnosi nasza samoocenę i wiarę w siebie.